Wystartowała najnowsza kampania reklamowa Sephory, a wraz z nią wdrażane jest nowe pozycjonowanie marki. The Unlimited Power of Beauty ma być wyrazem “nowoczesnej wizji piękna charakteryzującej naszą generację”.
Za kreację odpowiada francuska agencja BETC.
Jej adaptacją na polski rynek zajęły się Timcode (wideo) i Stor_9 (digital). Media kupował Zenith.
Kampania, jak twierdzą twórcy, w sposób zamierzony jest zdecydowanie różna od kampanii prezentowanych w poprzednich latach, “uniwersalna poprzez dobór obsady, ale też osobista przez swój ton i obrazy”. Film, zrealizowany przez Jonasa Lindstroema, opowiada historię relacji kobiety z jej wizją samej siebie na przestrzeni jej życia, chwile zwątpienia, jak i te pełne siły. Portrety wykorzystane w kampanii zostały stworzone przez brytyjską fotograf Nadine Ijewere. Zdjęcia mają nieść ze sobą przesłanie marki, jednocześnie prezentując poszczególne kategorie asortymentu Sephory: zapachy, makijaż i pielęgnację. Każdy z 12 obrazów “opowiada historię piękna różnorodnego, niezależnego od wieku, płci, budowy ciała czy stylu”.
– The Unlimited Power of Beauty to kampania zachęcająca do odważnego wyrażana siebie i do samoakceptacji. Poza kampanią europejską w Polsce zaprezentujemy naszym odbiorcom, fanom i klientom jej lokalną odsłonę – mówi Katarzyna Bielecka, dyrektor generalna firmy Sephora Polska. Marka zaprosiła do kampanii swoich
klientów, pracowników i znane twarze “tworzące społeczność fanów piękna”, m.in. Annę Lewandowską, założycielkę marki Phlov.
W Polsce kampania obejmie telewizję, ekrany digitalowe w centrach handlowych, media społecznościowe i prasę oraz witryny i inne materiały reklamowe w perfumeriach. – Na naszym Instagramie pojawi się też specjalny filtr, dzięki któremu każdy będzie mógł poczuć się bohaterem kampanii – dodaje Katarzyna Bielecka.