Zagranica

Spleśniały Whopper w spocie Burger Kinga [wideo]

Tak sieć fast food reklamuje usunięcie konserwantów ze swej flagowej kanapki.

%7B%22width%22%3A418%2C%20%22height%22%3A250%2C%20%22allowfullscreen%22%3A%22true%22%2C%20%22allowscriptaccess%22%3A%22always%22%2C%20%22wmode%22%3A%22transparent%22%2C%20%22type%22%3A%22application%2Fx-shockwave-flash%22%2C%20%22src%22%3A%22http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fv%2FoSDC4C3_16Y%22%7D
Spot zatytułowany “The Moldy Whopper” pokazuje, co dzieje się z kanapką, gdy pozostawić ją na stole przez miesiąc (dokładnie 34 dni). Jak łatwo się domyślić – pokryje się warstwą pleśni. Spot zaczyna się jak typowa reklama burgera z apetycznymi, hiperrealistycznymi składnikami, ale pod koniec kanapka wygląda tak, że nikt nie chciałby jej wziąć do ręki, a co dopiero do ust. I taki właśnie efekt chciał osiągnąć Burger King. Jak tłumaczy Fernando Machado, szef marketingu Restaurant Brands International, właściciela fastfoodowej marki, reklama ma przypominać konsumentom, że prawdziwe jedzenie – pozbawione sztucznych dodatków – psuje się i jest to jak najbardziej naturalne.
Spleśniały Whopper w spocie Burger Kinga [wideo]

W 45-minutowym spocie wykorzystano jako podkład muzyczny utwór “What a Difference a Day Makes” w wykonaniu Arethy Franklin. Za kreację odpowiada szwedzka agencja Ingo przy współpracy David Miami i Publicisu.

Burger King podaje, że usunął wszelkie sztuczne dodatki z Whoppera na większości rynków europejskich i z około 400 restauracji sieci w Stanach Zjednoczonych; do końca bieżącego roku wszystkie Whoppery podawane w amerykańskich restauracjach mają być wolne od takich dodatków.