Zagranica

Włoski "Vogue" z pustą okładką

Biel ma być symbolem nowego początku.

Włoski "Vogue" z pustą okładką
Kwietniowy numer włoskiego “Vogue’a” ukazuje się z pustą okładką. Decyzja redakcji jest podyktowana nie tylko trudnościami z realizacją sesji zdjęciowych. Epidemia we Włoszech wciąż stanowi kluczowy problem, a redakcja traktuje sytuację bardzo poważnie. – Mówienie o czymkolwiek innym, podczas gdy ludzie umierają, lekarze i pielęgniarki ryzykują życie, a świat zmienia się na zawsze, nie jest częścią DNA tytułu “Vogue Italia” – napisał redaktor naczelny Emanuele Farneti.
Farneti miał trzy cele: wyobrazić sobie życie po pandemii bez jego lukrowania, zmobilizować społeczność artystów zgromadzonych w domach, aby stworzyć migawkę z życia w nowym świecie po pandemii. Biała okładka ma być zapowiedzią nadziei i nowego początku. W ten sposób redakcja chce czytelnikom wlać w serca nadzieje.
Naczelny wskazał również, że biały to kolor fartuchów pracowników medycznych na linii frontu, którzy narażają własne życie, żeby ratować innych. Białą karta ma być również symbolem miejsca na przyszłe wysiłki.

(The Cut)