Kraj

Kino studyjne Amondo we współpracy z dystrybutorem "przychodzi" do domu widza

Kina i dystrybutorzy szukają sposobów na kryzys.

Kino studyjne Amondo we współpracy z dystrybutorem "przychodzi" do domu widza
W ubiegłym tygodniu warszawskie kino Amondo wraz z dystrybutorem kinowym Aurora Films wystartowało z projektem “Kino w domu”, czyli wirtualną salą kinową. Po sukcesie pierwszego pokazu – dramatu “Żegnaj, mój synu”, od 24 kwietnia uruchomione zostaną codzienne pokazy. W wirtualnej sali Amondo pokazywane będą filmy, które w ostatnim czasie gościły w kinie stacjonarnym, a także przedpremiery.
Aby móc obejrzeć film, należy wejść na stronę kina Amondo, kupić bilet na wybrany seans, a w dniu pokazu zostanie udostępniony link z hasłem do filmu. Z tej propozycji mogą skorzystać nie tylko mieszkańcy Warszawy. Internetowa sala zapewnia dostęp do filmów na terenie całej Polski.
W nadchodzącym tygodniu kino pokaże aż trzy przedpremiery. W sobotę odbędzie się seans “Obrazów bez autora”, nowego filmu zdobywcy Oscara Floriana Donnersmarcka (“Życie na podsłuchu”, “Turysta”). We wtorek widzowie będą mogli zobaczyć “Ojca”, pełną absurdów i sytuacyjnego tragikomizmu opowieść o niełatwej relacji pomiędzy ojcem i synem. W środę 29 kwietnia na prośbę widzów powtórzony będzie seans “Żegnaj, mój synu”, rodzinnej sagi rozgrywającej się na przestrzeni trzech dekad chińskiej transformacji. Film zdobył ponad 20 nagród oraz 40 nominacji na światowych festiwalach filmowych.
Amondo proponuje również filmy, które widzowie być może przegapili przed zamknięciem kin: “Tajemnicę Hanriego Picka” czy “Tam gdzieś musi być niebo”. 
Jak informowaliśmy w serwisie MMP24 z 14 kwietnia kina studyjne szukają sposobów na zgromadzenie środków na przetrwanie pandemii, inicjując akcje z zakupem “zawieszonych biletów”.