Według firmy badawczej Pentor RI lipcowy pomiar nastrojów ekonomicznych Polaków nie przynosi dobrych wiadomości. Po trzech miesiącach stopniowej poprawy nastąpiło znaczące pogorszenie poziomu optymizmu konsumentów. W porównaniu z czerwcem br. indeks optymizmu (Penkon) obniżył się o 9,5 pkt i aktualnie wynosi -21,5, powracając do stanu z kwietnia br. Na pocieszenie pozostaje tylko to, że nadal jest korzystniejszy aniżeli w lutym i marcu, kiedy notowano najniższe odczyty w ostatnich kilku latach.
Na istotny spadek indeksu zdecydowanie bardziej oddziaływały opinie formułowane w obszarze gospodarki niż sytuacji finansowej gospodarstw domowych. Wskaźnik percepcji sytuacji ekonomicznej kraju spadł bowiem prawie o 14 pkt (z -15,7 do -29,6), podczas gdy finansowego standingu gospodarstw domowych o 5,2 pkt (z -8,3 do -13,5). Nastroje ekonomiczne zdecydowanie bardziej też determinowały oceny bieżące aniżeli oczekiwania wobec przyszłości. Wskaźnik ocen bieżących pogorszył się o 12 pkt (z -26,2 do -38,2), natomiast wskaźnik wyprzedzający spadł o 6 pkt (z -0,9 do -6,9). W sumie segment optymistów zmalał o 4 pkt proc. (z 26 do 22), szeregi pesymistów wzrosły o 6 pkt proc. (za 31 do 37), a 40 proc. (o 3 pkt mniej niż przed miesiącem) stanowią sceptycy mający ambiwalentne zdanie o stanie i perspektywach gospodarki oraz o swoich finansach osobistych.
Według analityków z Pentora pogorszenie nastrojów ekonomicznych jest o tyle symptomatyczne, że miesiące wakacyjne zazwyczaj sprzyjały poprawie klimatu wśród konsumentów. Są jednak co najmniej dwa powody mogące tłumaczyć odnotowane pogorszenie. Pierwszym jest sytuacja powodziowa w województwach południowych. Znajduje to potwierdzenie w spadku wartości indeksu Penkon, który dla regionu południowego wyniósł ponad 30 pkt (spadek z 5 do -25,3 pkt). Równie duży spadek wystąpił jednak także w regionie północno-wschodnim, czego skutkami powodzi tłumaczyć się nie da. Drugim powodem może być publiczna debata nad stanem finansów państwa i obawami, zwłaszcza emerytów i rencistów oraz osób w wieku przedemerytalnym (spadek indeksu Penkon z -16,4 do -39,7), że zagrożone mogą być świadczenia społeczne. Pogorszenie nastrojów ma hamować apetyty konsumenckie i wzmóc skłonność do oszczędzania, ale bardziej dotyczy to grup o mniejszej sile nabywczej niż tych o dochodach ponadprzeciętnych.
Badanie zrealizowane zostało w dniach 8-13 lipca 2009 r. na 1000-osobowej reprezentatywnej próbie Polaków. (JP)