Kraj

Rada Reklamy uznała, że reklama Onetu jest nieetyczna

Rada Reklamy, rozpatrując skargę przeciwko Grupie Onet.pl dotyczącą reklamy telewizyjnej, uznała, że narusza ona normy Kodeksu Etyki Reklamy oraz obowiązujące...

Rada Reklamy, rozpatrując skargę przeciwko Grupie Onet.pl dotyczącą reklamy telewizyjnej, uznała, że narusza ona normy Kodeksu Etyki Reklamy oraz obowiązujące przepisy prawa.

Przedmiotem skargi była reklama telewizyjna portalu Onet.pl pt. “Trawka”. W reklamie użyto jako podkładu muzyki reggae. Reklama przedstawiała roślinę – konopie indyjskie – oraz sekwencje wypowiedzi internautów: “Poszukuję czystego moczu”, “: )))))))))))))))))))))))))))))”, “Mam nadzieję, że mam to za sobą”.

Zdaniem skarżącego “skojarzenie z narkotykiem jest jednoznaczne, bowiem subkultura rastafarian, którzy nierozerwalnie są związani z muzyką reggae, uważają marihuanę za święte ziele” i stwierdził, że “nie wie, czym kierował się portal, pokazując narkotyki w reklamie”. Poinformował, że “odniósł wrażenie, że jest to reklama skierowana w dużym stopniu do młodzieży, posługująca się skojarzeniami dla niej bez trudu zrozumiałymi”.

Chodziło o naruszenie dobrego obyczaju, brak poczucia odpowiedzialności społecznej oraz stworzenie zagrożenia dla życia i zdrowia dzieci i młodzieży.

Przedstawiciele Onet.pl odpowiedzieli, że “poszczególne filmy reklamowe portalu poruszają kwestie, które wywołują społeczne emocje i dyskusje. Komunikując się w sposób adekwatny do grupy celowej, jaką są polscy użytkownicy internetu, kampania promuje wizerunek portalu Onet jako miejsca w polskim internecie, gdzie można zawsze znaleźć aktualne tematy, podzielić się swoimi uwagami i przemyśleniami na ich temat oraz podyskutować z innymi internautami”.

Zespół Orzekający działający w ramach Rady Reklamy uznał, że reklama ta nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej i narusza Kodeks Etyki Reklamy. Stwierdził także, że temat o dużej społecznej doniosłości, jakim jest problem narkomanii, również w reklamie nie może być bagatelizowany. Uznał, że przedmiotowa reklama nie zachęca do dyskusji nad problemem, ponieważ reklamodawca zajmuje konkretne stanowisko w tej kwestii. W jego ocenie Onet.pl z uwagi na to, że jest autorytetem dla swoich użytkowników, nie powinien budować przyzwolenia na takie zachowania, bo może to mieć negatywne skutki społeczne. (JP)