Kraj

IWP w odpowiedzi na list Instytutu Monitorowania Mediów

Izba Wydawców Prasy w reakcji na list Instytutu Monitorowania Mediów wysłany do swoich klientów (patrz DS "MMP" z 23 listopada...

Izba Wydawców Prasy w reakcji na list Instytutu Monitorowania Mediów wysłany do swoich klientów (patrz DS “MMP” z 23 listopada br.) wystosowała oświadczenie, w którym odnosi się do treści i zarzutów IMM. Publikujemy jego fragmenty.

W liście zarząd IWP wskazuje m.in. na “(…) zasłanianie się przez IMM tym, że odprowadza opłaty na rzecz Stowarzyszenia Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych KOPIPOL jest nieuprawnione. (…)

Zgodnie z zezwoleniem Ministerstwa Kultury posiada ono prawo do pobierania opłat na rzecz twórców oraz ich następców prawnych za rozpowszechnianie egzemplarzy fragmentów utworów, a w zakresie praw licencyjnych – prawa do zarządzania utworami naukowymi i technicznymi, które nie są przedmiotem sporu w zakresie obrotu materiałami prasowymi. (…)

IMM dysponuje zaledwie prawami do około 100 tytułów prasowych otrzymywanych w formie elektronicznej, których spis nie jest dostępny na stronie WWW IMM. Czyżby stanowiły tajemnicę handlową firmy? Nieuprawnionym naszym zdaniem nadużyciem jest legitymizowanie monitorowanych przez IMM tytułów pozyskanymi prawami do “Gazety Wyborczej” w wyniku podpisanej we wrześniu br. umowy z Agorą SA. IMM Sp. z o.o. z jednej strony podaje, że dysponuje prawami do 100 tytułów na podstawie podpisanych umów, z drugiej strony z zawartych umów publikowanych na stronie BIP wynika, że oferuje przegląd m.in. następujących tytułów: “Fakt”, “Dziennik Gazeta Prawna”, “Parkiet”, “Puls Biznesu”, “Rzeczpospolita”, “Trybuna”, “Super Express”, “Życie Warszawy”, “Polska”, “Newsweek”, “Polityka”. Na te tytuły prawami dysponuje spółka Repropol na podstawie podpisanych umów z 19 wydawcami, posiadając prawa do 152 tytułów prasowych (pełen wykaz zawarty jest na stronie www.repropol.pl). Dysponuje ona w ten sposób 70-proc. udziałem w bazie tzw. wycinków prasowych na rynku polskim”.

Jednocześnie Izba odniosła się do kwestii związanych ze spółką Repropol. “(…) Spółka Repropol nie działa jak inne firmy monitorujące media, bowiem Repropol zajmuje się wyłącznie sprzedażą i licencjonowaniem materiałów prasowych na potrzeby wewnętrzne instytucji, organów państwa oraz podmiotów gospodarczych. Repropol nie sporządza przeglądów prasy, opracowań ani analiz. Repropol nie zamierza ograniczać swojej działalności wyłącznie na potrzeby firm monitorujących media w zakresie jego przedmiotu działania, gdyż stanowiłoby to niedozwoloną praktykę ograniczającą dostęp do utworów oraz ograniczenie konkurencji. (…)

Nie jest prawdą, że pan Jan Rurański jest właścicielem innej firmy monitorującej prasę. Właścicielem firmy Wydawnictwo Jar-eprasa.com Sp. z o.o. (e-prasa) jest żona pana Jana Rurańskiego. Fakt tego powiązania był znany zgromadzeniu wspólników Repropol Sp. z o.o. Jedynym właścicielem Repropol Sp. z o.o. jest IWP. Wybór pana Rurańskiego na prezesa zarządu Repropol Sp. z o.o. odbył się w zgodzie z przepisami kodeksu spółek handlowych (…)”. (JD)