Kraj

Serenada w animacji poklatkowej

Spomlek w reklamach debiutujących na rynku serów Serenada korzysta z animacji poklatkowej.

%7B%22width%22%3A418%2C%20%22height%22%3A250%2C%20%22allowfullscreen%22%3A%22true%22%2C%20%22allowscriptaccess%22%3A%22always%22%2C%20%22wmode%22%3A%22transparent%22%2C%20%22type%22%3A%22application%2Fx-shockwave-flash%22%2C%20%22src%22%3A%22http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fv%2F8zRDOQlo2iA%22%7D
Spółdzielnia Mleczarska “Spomlek” wprowadza na rynek serów nową markę – Serenada (jej znakiem jest wizerunek koguta stojącego na serowym księżycu), pod którą będzie sprzedawała najpopularniejsze sery żółte: Radamer, Edamski, Salami czy Gouda (patrz DS “MMP” z 5 lutego br.).
Debiut nowej marki będzie wspierać telewizyjna kampania reklamowa. Filmy reklamowe zrealizowane w technice tzw. animacji poklatkowej w łódzkim studiu Se-Ma-For będą emitowane m.in. w TVP, TVN i Polsacie.

Od strony kreacji kampanię przygotowała agencja reklamowa PZL, natomiast planowaniem i zakupem mediów zajął się dom mediowy Starcom.

Metoda animacji poklatkowej należy do klasycznych, lecz jednocześnie najbardziej pracochłonnych form animacji. W ten sam sposób łódzcy animatorzy stworzyli film “Piotruś i wilk”, nagrodzony w 2007 roku Oscarem w kategorii Najlepszy Krótkometrażowy Film Animowany.

Na etapie wstępnego scenariusza powstają szkice lalek, które – po ich wykreowaniu przez artystów plastyków – stają się niemal żywymi aktorami w rękach wybitnego animatora. Podobnie jak w filmie fabularnym, przed wejściem na plan budowana jest scenografia, dobierani oświetleniowcy, wybierany reżyser. Powstanie każdej klatki wymaga wcześniejszej zmiany pozycji lub kształtu filmowanych obiektów.

Prace przy reklamie dla Spomleku trwały 2,5 miesiąca. Na 30-sekundowy spot złożyło się 750 pojedynczych ujęć, precyzyjnie ustawionych przez animatorów i scenografa.
Emisję spotu w telewizji zaplanowano od 5 kwietnia, natomiast od 2 kwietnia będzie go można obejrzeć na stronie Serenada.com.pl.