Artykuły weekendowe

Ilu Polaków uprawia seks w kinie?

Siedmiu procentom Polaków zdarza się uprawiać seks w kinie, ale tylko dla jednego procenta dobry film to taki, który zdobył nagrody na festiwalach filmów artystycznych - marka Orange podsumowała pierwszy rok akcji "Środy z Orange" w Polsce.

W związku z rocznicą kinowej akcji “Środy z Orange”, w której można kupić dwa bilety do kina w cenie jednego, Orange i instytut badawczy Ipsos przygotowały raport pt. “Preferencje kinowe Polaków”.

Wynika z niego, że Polacy nie chodzą do kina tylko po to, żeby oglądać filmy. 48 proc. badanych zdarza się w kinie całować, a 32 proc. rozmawia przez komórkę lub wysyła SMS-y. Ta ostatnia cyfra dziwi szczególnie w kontekście tego, że aż 80 proc. badanych przeszkadza… rozmawianie przez telefon komórkowy innych osób. 17 proc. zapytanych przez Orange zdarza się w kinie zasnąć, 16 proc. – rzucać popcornem w innych ludzi, a aż 7 proc… uprawiać seks.

Kino to dla Polaków przede wszystkim relaks. Dla niego właśnie do kina chodzi aż 64 proc. badanych. Tylko 5 proc. robi to, aby rozwijać się intelektualnie.

Z raportu Orange wynika też, że zaledwie dla 1 proc. Polaków dobry film to taki, który zdobył nagrody na festiwalach filmów artystycznych. Nic dziwnego zatem, że – generalizując – Polacy najchętniej oglądają w kinie głupiutkie komedie albo “filmy o papieżu”. Cieszyć się więc czy płakać? Naprawdę trudno nam zdecydować, bo z jednej strony do kina chodzimy – według raportu Orange – średnio tylko 4,4 razy w ciągu roku, ale z drugiej – w 2009 roku kupiliśmy ok. 38 mln biletów…