Kraj

Według analityków Agora powinna dalej inwestować w internet

Ogłoszenie przez koncern medialny Agora wyników finansowych po III kwartale br. oraz informacji o odejściu prezesa zarządu Marka Sowy miały...

Ogłoszenie przez koncern medialny Agora wyników finansowych po III kwartale br. oraz informacji o odejściu prezesa zarządu Marka Sowy miały istotny wpływ na wycenę akcji spółki. W trakcie piątkowej sesji kurs akcji na GPW spadł o 5,7 proc. i na zamknięciu papiery spółki kosztowały 18,30 zł. W ciągu dwóch dni wartość rynkowa spółki zmalała aż o jedną piątą. W czwartek, w dniu prezentacji wyników kwartalnych, rozczarowanie inwestorów było największe, gdyż kurs Agory spadł o 16 proc.

Informacja o odejściu Sowy zaskoczyła rynek. Ewa Redel, wiceprezes Edipresse Polska, komentując zaistniałą sytuację, powiedziała, że trudno bezpośrednio wiązać rezygnację prezesa Agory z sytuacją ekonomiczną w spółce i na całym rynku. – Jest to zjawisko o skali makro i obarczanie za nią odpowiedzialnością jednej tylko osoby, nawet prezesa firmy, byłoby naiwnością – mówi Redel.

Natomiast Dominik Niszcz, company research w Raiffeisen Centrobank AG, podkreśla, że prezes Sowa zapoczątkował realizację nowej strategii Agory, ale trafił na moment, kiedy wyceny potencjalnych celów akwizycji były na bardzo wysokim poziomie. – Z jednej strony był krytykowany za zakup Tradera, z drugiej – za brak innych akwizycji. Być może jedną z przyczyn rezygnacji był brak możliwości szybkiego wcielania w życie strategii rozwoju, czyli brak perspektyw na korzystne transakcje w najbliższym czasie – dodaje Niszcz.

Według Łukasza Kołaczkowskiego, doradcy inwestycyjnego w departamencie analiz Millennium Dom Maklerski silne wejście w internet było jak najbardziej trafnym i częściowo wymuszonym zmianami rynkowymi kierunkiem. – Choć w średnim terminie znacznie osłabia to wyniki spółki, naszym zdaniem Agora powinna go kontynuować. Często spowolnienie i recesja pozwala silniejszym i dysponującym kapitałem firmom na łatwy i szybki wzrost udziałów rynkowych. Niemniej jednak przejęcie Trader.com, z uwagi na naszym zdaniem bardzo wysoką cenę, należy odebrać negatywnie. Analitycy rynku zmiany na stanowisku prezesa nie wiążą ze zmianą strategii rozwoju spółki – komentuje Kołaczkowski.

Piotr Niemczycki, dotychczasowy wiceprezes zarządu Agory, objął stanowisko prezesa. Na razie stanowisko to będzie pełnił na pewno do końca czerwca 2009 r. Wraz ze zmianą rozszerzono także skład zarządu, do którego dołączył Tomasz Józefacki, szef przedsięwzięć internetowych Agory.

– Nie sądzę, aby zmienił się kierunek rozwoju Agory. Spółka nie ma właściwie wyjścia i musi rozwijać się w obszarze nowych mediów. Pozytywnym sygnałem wysłanym ze spółki i potwierdzającym ten kierunek jest wejście do zarządu pana Józefackiego. Natomiast nowy prezes bardzo dobrze zna grupę, co wobec zbliżającego się spowolnienia w branży i konieczności redukcji kosztów jest bardzo istotne. Wyniki za ostatni kwartał pokazują, jak duże problemy z rentownością będzie miała spółka w przypadku osłabienia na rynku reklamy – mówi Niszcz. Na wagę obrony core biznesu Agory wskazuje także Ewa Redel. – Tradycyjne media, a szczególnie prasa są wrażliwe na sytuację gospodarczą zarówno od strony sprzedażowej, jak i reklamowej. Agora na pewno nie zrezygnuje jednak z przyjętej ostatnio strategii inwestowania w nowe media, jednak nie wiadomo, w jakim tempie będzie ona kontynuowana – mówi Redel. (JD, MB)