Kraj

Na rynku pojawił się nowy bank - Polski Bank Przedsiębiorczości

Bank skupi się na klientach biznesowych, korporacjach i firmach z sektora MŚP oraz obsłudze samorządów. Nie planuje większych działań reklamowych.

Na rynku pojawił się nowy bank - Polski Bank Przedsiębiorczości
Na rodzimym rynku bankowym pojawia się nowa marka – Polski Bank Przedsiębiorczości. To dawny WestLB Bank Polska. Ponieważ jego poprzedni właściciel – niemiecki Westdeutsche Landesbank (Europa) AG – korzystał z niedozwolonej pomocy publicznej, Komisja Europejska zmusiła go do sprzedaży zagranicznych aktywów. Polski bank kupił fundusz private equity Abris Capital Partners (55 proc. akcji) i notowany na GPW dom maklerski IDM SA (45 proc.).

Nową markę oraz identyfikację wizualną Polskiego Banku Przedsiębiorczości stworzyła agencja Young & Rubicam Brands (pracowała nad tym od lipca do listopada ub.r.).

Bank zamierza się skupić na trzech kluczowych segmentach klientów: dużych firm – korporacji (w czym specjalizował się WestLB), obsłudze jednostek samorządu terytorialnego oraz finansowaniu małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP).

– Chcemy być bankiem relacyjnym dostarczającym klientom rozwiązania i pomoc w finansowaniu działalności, a nie gotowych produktów – deklaruje Maciej Stańczuk, prezes PBP (wcześniej był też prezesem WestLB).

Bank nie zamierza inwestować w szeroko zakrojone działania reklamowe ani budować sieci placówek. – Nie zamierzamy otwierać kolejnej na rynku fabryki kredytów. Do realizacji obranej przez nas strategii nie jest nam potrzebna duża i kosztowna kampania reklamowa ani sieć placówek. Do klientów nasi doradcy będą docierali bezpośrednio – wskazuje Stańczuk. Biznesplan zakłada, że za dwa lata bank będzie pozyskiwał 60-130 nowych klientów rocznie. Firma nie przewiduje rozszerzania profilu działalności na bankowość detaliczną.

Ponieważ przez ostatni rok WestLB Bank Polska w związku ze zmianą właścicielską trwał niejako w zawieszeniu i prawie nie prowadził działalności operacyjnej (w bardzo ograniczonym zakresie), to jak twierdzi Stańczuk, ma on pokaźną nadwyżkę finansową. Według prognoz prezesa dofinansowanie banku będzie potrzebne za mniej więcej dwa lata i wtedy firma rozważy debiut na GPW.