Kraj

Prezydent ratuje KRRiT

Pomimo że sejm i senat odrzuciły sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, to prezydent Bronisław Komorowski je przyjął. Dzięki temu Rada będzie działać dalej w dotychczasowym składzie. Jednocześnie Rada nie zaakceptowała Jarosława Hasińskiego na szefa Polskiego Radia.

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, którą kieruje Jan Dworak, utrzymają swoje stanowiska. Prezydent wczorajszą decyzją nie skrócił ich kadencji. Zdecydował bowiem, że nie zakwestionuje rocznego sprawozdania z działalności KRRiT, które ta zobowiązana jest składać przed parlamentem oraz głową państwa. Przypomnijmy, że sejm i senat większością głosów PO, PiS i PSL odrzuciły sprawozdanie Krajowej Rady za ubiegły rok. Gdyby także prezydent je zakwestionował, to kadencja wszystkich członków wygasłaby w ciągu dwóch tygodni.

– Nie podzielam opinii parlamentu, Krajowa Rada powinna mieć w obecnym składzie dalszą szansę funkcjonowania. Ma pewne osiągnięcia, poprawiła na przykład ściągalność abonamentu – powiedział Bronisław Komorowski (cyt. za PAP).

W skład Krajowej Rady wchodzi pięciu członków; po dwóch powołują sejm i prezydent, a jednego senat. Kadencja członków KRRiT trwa sześć lat.

W obecnym składzie KRRiT działa od sierpnia ub.r. – jej przewodniczącym jest Jan Dworak, pozostali członkowie to: Krzysztof Luft (tak jak Dworak mianowany przez prezydenta), Sławomir Rogowski, Witold Graboś (obaj wybrani przez sejm; zgłoszeni przez lewicę) i Stefan Pastuszka (wybrany przez senat; zgłoszony przez PO członek PSL).

Także wczoraj KRRiT odrzuciła kandydaturę Jarosława Hasińskiego na prezesa Polskiego Radia, mimo iż wygrał on konkurs i uzyskał rekomendację na to stanowisko od rady nadzorcza PR. Pozostałe dwie kandydatury – Jolanty Wiśniewskiej i Henryka Cicheckiego – rekomendowanych przez radę nadzorczą na członków zarządu Polskiego Radia KRRiT zaaprobowała.