Zagranica

Gorsze prognozy dla rynku reklamy

Wzrost wydatków reklamowych w skali globalnej będzie w tym roku mniejszy, niż wcześniej szacowano - wyniesie jedynie niewiele ponad 3 proc.

Serwis marketingowy Warc obniża prognozy wzrostu rynku reklamy w tym roku ze względu na nikłe szanse ogólnoświatowego ożywienia gospodarczego. Dynamika globalnego rynku reklamy za 2011 r. ma wynieść 3,2 proc. (rok do roku), choć jeszcze w marcu International Advertising Forecast prognozował na ten rok 4,6-proc. wzrost.

Analitycy Warc przewidują, że w skali ogólnoświatowej marketerzy będą rygorystycznie przestrzegać zaplanowanych na ten rok wydatków, a nawet je ciąć w związku z niepewnością co do efektów politycznych sporów na temat deficytu budżetowego w strefie euro oraz w USA. Na obniżenie prognozowanego wzrostu rynku reklamy ma również wpływ rosnąca inflacja.

Rynki wschodzące będą w tym roku rosły szybciej niż zachodnie. Krajami z najwyższą dynamiką wzrostu wydatków reklamowych mają być: Rosja (wzrost o 19,5 proc.), Indie (15,5 proc.) i Chiny (12,2 proc.).

Z 12 badanych przez Warc rynków najsłabszy wynik w tym roku zanotuje Japonia (wzrost jedynie o 3,5 proc.) ze względu na tsunami i kryzys nuklearny. Równie niską dynamikę mogą mieć Włochy po niedawnych informacjach o możliwych problemach z finansowaniem długu publicznego.

Według International Advertising Forecast ożywienie rynku reklamy możliwe jest w 2012 r., na który prognozowany jest 5,7-wzrost.

Badanie International Advertising Forecast prowadzone jest przez Warc dla 12 międzynarodowych rynków: Australii, Brazylii, Kanady, Chin, Francji, Niemiec, Indii, Włoch, Japonii, Rosji, Wlk. Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

(na podst. www.warc.com)