David Ginsberg, dyrektor działu badań, napisał o tym 15 grudnia na oficjalnym blogu Facebooka. Współautorką postu jest Moira Burke, wcześniej pracowniczka Carnegie Mellon University.
W tekście mowa jest o zewnętrznych badaniach wykazujących negatywne skutki “pasywnego” korzystania z mediów społecznościowych, czyli czytania postów bez wchodzenia w interakcje z innymi użytkownikami. Ginsberg i Burke przechodzą jednak potem do wewnętrznych badań z 2011 i 2016 r. sugerujących, że “aktywne” korzystanie z Facebooka może wpłynąć na poprawę nastroju i samopoczucia użytkownika. “Aktywne” użytkowanie rozumiane jest jako “udostępnianie wiadomości, postów i komentarzy bliskim znajomym oraz wspominanie interakcji z przeszłości”.
Zdaniem “Wall Street Journal” publikacja ta jest mimo wszystko znaczącym zwrotem w polityce komunikacyjnej firmy, która do niedawna zasadniczo ignorowała wszelkie badania pokazujące, że korzystanie z Facebooka może powodować negatywne uczucia.
(WSJ)