Kraj

Generali chce być na dobre i na złe

Ubezpieczyciel inwestuje w wizerunek - zaplanował kampanię reklamową w telewizji i internecie z Adamem Małyszem w roli głównej.

Generali chce być na dobre i na złe
Firma ubezpieczeniowa Generali chce przekonać swoich obecnych i potencjalnych klientów, że jest i będzie dla nich partnerem także w trudniejszych czasach. Ubezpieczyciel zaplanował pierwszą od lat kampanię wizerunkową. Obejmie ona telewizję (stacje ogólnopolskie i kanały tematyczne) oraz internet (Onet.pl, Wp.pl, Interia.pl, Gazeta.pl, linki w Google) i potrwa miesiąc.

Kreacja wykorzystuje wizerunek Adama Małysza, z którym Generali współpracuje od siedmiu lat. Ubezpieczyciel chce wykorzystać “nowy rozdział” we współpracy z Małyszem. Były skoczek, a obecnie kierowca rajdowy jest bowiem wciąż jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci świata sportu, zaś jego start w styczniowym rajdzie Dakar 2012 wzbudza duże emocje wśród jego fanów.

Główne założenia zaplanowanej kampanii reklamowej to zwiększenie świadomości marki oraz wzrost zaufania do instytucji finansowych w obliczu narastających efektów kryzysu.

– Chcemy przede wszystkim pokazać, że ubezpieczyciel jest partnerem dla swoich klientów na każdym etapie ich życia. To znaczy: zapewnia zarówno ochronę w momentach nieprzewidzianych i niebezpiecznych zdarzeń losowych, jak i w dobrych momentach, gdy planujemy pozytywne zmiany w życiu lub chcemy realizować swoje pasje i marzenia. Stąd główne hasło kampanii: “Generali – Na dobre i złe. Na wszelki wypadek” – mówi Paweł Wróbel, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej i marketingu w Generali.

Kreację ATL i materiały BTL przygotowała agencja reklamowa Grey Group, planowaniem i zakupem mediów zajął się dom mediowy Media Direction OMD, a kampanię internetową zrealizowała agencja Coco Republic.

Dla internautów firma ubezpieczeniowa przygotowała grę pt. “Generali Challenge” imitującą rajd samochodowy. Zadanie uczestników to jak najszybsze pokonanie trasy rajdu, składającego się z czterech etapów, które rozpoczynać się będą w czterech kolejnych tygodniach trwania kampanii. Zwycięzca, który uzyska najlepszy wynik we wszystkich czterech etapach, w nagrodę weźmie udział w rajdzie RMF Marocco Challange 2012 jako członek załogi RMF Caroline Team (co-drive), w którym jechać będzie również Adam Małysz.