Kraj

ING z kampanią o upraszczaniu języka finansów

"Prosty język robi różnicę" - aktorzy czytają zawiłe teksty finansowe i urzędowe.

%7B%22width%22%3A418%2C%20%22height%22%3A250%2C%20%22allowfullscreen%22%3A%22true%22%2C%20%22allowscriptaccess%22%3A%22always%22%2C%20%22wmode%22%3A%22transparent%22%2C%20%22type%22%3A%22application%2Fx-shockwave-flash%22%2C%20%22src%22%3A%22http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fv%2FAKOoTylkN8c%26feature%3Dyoutu.be%22%7D
ING Bank Śląski (ING Bank) przygotował kampanię reklamową pt. “Prosty język robi różnicę”, w której zwraca uwagę na zawiły, nieprzystępny często niezrozumiały dla odbiorców język komunikatów urzędów, ale także umów i regulaminów finansowych. Zaprosił aktorów Monikę Pikułę i Janusza Zadurę, których głosy rozpoznają tysiące odbiorców, do przeczytania takich tekstów.

– Jednak trudny tekst, nawet wypowiedziany głosami Lei z “Gwiezdnych Wojen” czy Rico z ,”Pingwinów z Madagaskaru”, wciąż pozostaje trudnym tekstem. Aktorzy bawią się nim, ale koniec końców chcą to powiedzieć normalnie, po ludzku, po prostu – mówi Barbara Pasterczyk, dyrektor banku odpowiedzialna za komunikację marketingową w ING Banku Śląskim.

W ten sposób bank prezentuje się jako przyjazny konsumentom. Twierdzi, że uprościł setki pism i dokumentów i przeszkolił swoich pracowników. Za tę pracę otrzymał dwa certyfikaty od Pracowni Prostej Polszczyzny, która przyznaje takie właśnie certyfikat prostej polszczyzny firmom i instytucjom za teksty, które spełniają standard prostego języka, bez zawiłego żargonu czy urzędowych zwrotów.

Kampania będzie prowadzona w internecie. Kreację opracowała agencja Mosqi.to, a planowaniem i zakupem mediów zajął się dom mediowy MullenLowe MediaHub.