Kraj

Inspekcja Handlowa ma zastrzeżenia do 20 proc. skontrolowanych suplementów diety

Sytuacja poprawiła się o 10 punktów procentowych.

Inspekcja Handlowa skontrolowała 443 partie suplementów diety o łącznej wartości 60,2 tys. zł. Zakwestionowała 89 z nich, czyli 20 proc. To mniej niż w 2016 r., gdy nieprawidłowości wyniosły prawie 30 proc. Najwięcej zastrzeżeń wzbudziło oznakowanie. Kontrolerzy wykryli takie błędy jak: brak informacji po polsku (głównie przy odżywkach dla sportowców), brak wykazu składników, brak zalecanej porcji dziennego spożycia, brak niezbędnych ostrzeżeń. Były też uchybienia przy sprzedaży internetowej. Na stronie nie podawano np. nazwy producenta czy informacji o warunkach przechowywania.

Kontrola odbyła się w II kwartale 2017 r. u 80 przedsiębiorców z całej Polski, w pierwszej kolejności tych, na których były skargi. Inspektorzy sprawdzali sklepy, głównie specjalistyczne oraz sprzedaż internetową.