Kraj

Nie będzie PET-a, za to będzie husaria

Marka Warka chce wykorzystać patriotyczne sentymenty Polaków.

 

Nie będzie PET-a, za to będzie husaria
Małgorzata Lubelska, członek zarządu i dyrektor marketingu Grupy Żywiec, producenta m.in. piwa pod marką Warka, zapowiadała niedawno na naszych łamach, że w tym roku marketer poświęci dużą uwagę tej marce. I faktycznie dzieje się z nią ostatnimi czasy bardzo wiele. Właśnie wystartowała największa w historii marki kampania reklamowa pod hasłem “Do hymnu!”. Oprócz działań ATL-owych (w spotach reklamowych występuje aktorka Krystyna Janda, a mają się ponoć pojawić jeszcze inne znane osobistości) firma zaplanowała też szeroko zakrojoną akcję marketingu bezpośredniego (tour po 50 miastach).

Producent liczy, że dzięki temu po ubiegłorocznych dwucyfrowych spadkach sprzedaży tej marki w tym roku uda mu się odwrócić niekorzystny trend i wygenerować przynajmniej kilkuprocentowy wzrost wolumenu.

Akcja nawiązuje do zbliżających się finałów piłkarskich Mistrzostw Europy UEFA Euro 2012, co związane jest z tym, że od 2010 r. Warka jest sponsorem polskiej reprezentacji narodowej (kontrakt obowiązuje do 2014 r.).

Producent liczy na sentyment patriotyczny Polaków – do sprzedaży trafi niebawem limitowana edycja butelek i puszek z Warką z wyeksponowanym motywem skrzydeł husarskich (ciężka jazda polska w XVI i XVII w., której szarże niejednokrotnie decydowały o zwycięstwach naszych wojsk).

Po trzech latach Grupa Żywiec rezygnuje natomiast z 1,5-litrowych plastikowych butelek typu PET, w których piwo Warka sprzedawane było od wiosny 2009 r. Warkę w PET-ach producent reklamował w telewizji. Jednak teraz, jak twierdzi szefowa marketingu, ten rodzaj opakowań nie pasuje już do wizji marki.

Latem 2009 r. Grupa Żywiec testowała także sprzedaż piwa Tatra w butelkach PET 1,5 l. Ten projekt jednak zarzucono.

współpraca: Tomasz Wygnański