P4, operator sieci komórkowej Play, postanowił humorystycznie nawiązać do wyborów parlamentarnych, a dokładniej do słów lidera największej partii opozycyjnej.
– Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, kiedy nam się uda, że będziemy mieli w Warszawie Budapeszt – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę 9 października w sztabie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości (PiS) tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów dających zwycięstwo Platformie Obywatelskiej (PO).
Dział komunikacji internetowej Playa postanowił wzbogacić trwającą obecnie kampanię o motywy węgierskie.
Udziałowcami spółki P4 są grecki fundusz Tollerton (50,3 proc.), kontrolowany przez założyciela firmy Germanos, oraz islandzki fundusz Novator (50,3 proc.), kontrolowany przez islandzkiego miliardera Thora Björgólfssona.