Zagranica

Rosja zwiększa import kakao i czekoladek

Rosyjski urząd celny podał, że w okresie od stycznia do października 2016 r. import ziarna kakao wzrósł w relacji rocznej o 9,4 proc., do 38,5 tys. ton, i o 6,8 proc., do 129 mln dol.

Rosyjski urząd celny podał, że w okresie od stycznia do października 2016 r. import ziarna kakao wzrósł w relacji rocznej o 9,4 proc., do 38,5 tys. ton, i o 6,8 proc., do 129 mln dol. Średnia wartość celna była niższa o 2 proc. rok do roku.
Import wyrobów zawierających kakao wzrósł o 3,2 proc., do 57,9 tys. ton, a jego wartość zmniejszyła się o 1,7 proc., do 265,3 mln dol. Średnia wartość celna spadła o 5 proc. w relacji rocznej. Według polskich danych w pierwszej połowie 2016 r. wywóz słodyczy zawierających kakao z Polski do Rosji wyniósł 2,8 tys. ton (więcej o 5,6 proc. r./r.) o wartości 17,1 mln euro (+7,1 proc. r./r.). Ziarno kupowano wyłącznie w krajach trzecich, 25 proc. wyrobów zawierających kakao pochodziło z WNP – rok wcześniej ten udział był niższy o 4 pkt proc.
Czekoladki ze Wspólnoty Niepodległych Państw były o ponad połowę tańsze od importu z innych krajów. Import czekoladek przyspieszył w maju (wtedy po raz pierwszy w 2016 r. wolumenowo był wyższy w ujęciu rocznym), kiedy to kakao na giełdach zaczęło tanieć. Kolejne miesiące przyniosły dalsze obniżki, a Rosjanie zaczęli kupować więcej. W samym październiku sprowadzono ponad 6 tys. ton kakao.
Intensyfikację zakupów samego ziarna można odczytywać jako próbę zaopatrywania rosyjskiego rynku w krajowe czekoladki. Do pewnego stopnia jest to wymuszone sytuacją (perturbacje w handlu z Ukrainą, słaby rubel), ale Rosja w wielu sektorach przejawia ambicje dążenia do samowystarczalności.

(Portal Spożywczy)