Klienci operatora komórkowego T-Mobile Polska skarżą się na usługi typu direct billing – wielu z nich twierdzi, że całkiem przypadkowo uruchomiło płatne serwisy podczas przeglądania internetu, np. przez kliknięcie w reklamę. Sprawie przyjrzy się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Teoretycznie operatorowi może grozić kara nawet do 10% obrotu (jeśli urząd stwierdzi, że doszło do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów).