Kraj

Media

Tomasz Lis zawieszony jako komentator w Tok FM

Decyzję, związaną z medialnymi zarzutami o mobbing, które postawiono byłemu redaktorowi naczelnemu "Newsweeka", podjęła redaktor naczelna stacji Kamila Ceran.

Tomasz Lis na zdjęciu z 2016 r. Fot. PAP/Stach Leszczyński

Tomasz Lis był wraz z Tomaszem Wołkiem i Wiesławem Władyką stałym gościem piątkowego “Poranka” w Radiu Tok FM, prowadzonego przez Jacka Żakowskiego. Cała “trzódka” (jak ją żartobliwie nazywa gospodarz audycji) komentuje w drugiej godzinie programu, między 8 a 9, bieżące wydarzenia polityczne. Zawieszenie Lisa ma potrwać do czasu wyjaśnienia zarzutów o mobbing. Na razie nie wiadomo, czy ktoś zastąpi go w roli komentatora w “Poranku”.

O zachowaniach Tomasza Lisa, byłego już redaktora naczelnego “Newsweek Polska” (był nim od 2012 r.), “mogących mieć cechy mobbingu”, napisał Szymon Jadczak na portalu WP.pl. Pod koniec maja br. z Lisem rozstał się, bez podania oficjalnego powodu, wydawca tygodnika – Ringier Axel Springer Polska.

“W ciągu ostatnich kilku tygodni rozmawialiśmy z kilkudziesięcioma osobami, które pracują, pracowały lub miały kontakt z Tomaszem Lisem w ostatnich latach jego kierowania »Newsweekiem«. Wszystkie co do jednej potwierdzały różnego rodzaju zachowania Tomasza Lisa mogące mieć cechy mobbingu. Dotarliśmy też do maili, wiadomości oraz pism, z których jasno wynika, że podwładni Lisa zgłaszali negatywne zachowania naczelnego, a informacje o tym docierały do właściwych komórek firmy” – napisał Jadczak w swoim tekście 24 czerwca.