
Serwis wideo YouTube (Google/Alphabet) zapowiedział, że ci, którzy oglądają go na telewizorach będą musieli oglądać więcej reklam – zamiast dwóch 15-sekundowych spotów jeden 30-sekundowy, czyli taki jak tradycyjnie w telewizji. Dla reklamodawców to dobra wiadomość, dla widzów – zła, bowiem w odróżnieniu od dotychczasowych tych nowych 30-sekundowych reklam nie będzie można pominąć.
Oprócz tego YouTube zapowiada, że jako nowość wprowadzi reklamy, które będą się wyświetlać w momencie gdy ludzie pauzują oglądany akurat filmik.
YouTube wprost przyznaje, że te zmiany to rezultat rosnącej popularności YouTube oglądanego coraz chętniej na telewizorach.
W Polsce na nieco ponad 14,2 mln gospodarstw domowych, w których ogląda się telewizję YouTube w telewizorach ogląda 1,7% (źródło: Nielsen).
W ub.r. YouTube zarobił globalnie na reklamach trochę ponad 29,2 mld dol.
Nowy format reklamowy YouTube w pierwszej kolejności zostanie wprowadzony w drugiej połowie br. w Stanach Zjednoczonych, a później na kolejnych rynkach.